Cześć Kochani :) dawno nie było na blogu moich codziennych migawek, więc oto i one :)


Jak widzicie, sezon ogórkowy wykorzystany i zapasy na zimę zrobione - w tym roku kładłyśmy konserwowe i kiszone, ale marzą mi się pikle z miodem i chili, więc chyba powtórzymy weekend ogórkowy :)

lato za miastem - nasi mali sąsiedzi

a tu - niedzielny, rodzinny obiad na werandzie z widokiem na relaksującą zieleń :)

mapa zdrapka kusi, ale teraz poczeka dłuższą chwilę na nowe zdrapywanki ;)

Sierpień się kończy, ale lato jeszcze nas nie opuszcza - i oby jak najdłużej było ciepło! Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłej niedzieli ♥
