Dla drobnej odmiany dzisiaj zaproszę Was do siebie. Pokazywałam Wam już kuchnię (tutaj) - teraz pokażę dzienny pokój. Wcześniej były to dwa odrębne pomieszczenia - obecnie jest to jedna duża przestrzeń. Obawiałam się trochę, że kuchnia kojarzy się z bałaganem po gotowaniu i takie jej wyeksponowanie nie będzie dobrym rozwiązaniem, ale teraz jestem bardzo zadowolona z tej decyzji. Salon znacznie się powiększył a całość fajnie się zgrała i dobrze się tu gotuje i odpoczywa :)











A co Wy sądzicie o otwartej przestrzeni dużego pokoju z kuchnią? Sprawdziło się u Was takie rozwiązanie?
Pozdrawiam,