Cześć :) Dzisiaj pokażę Wam parę zdjęć ze stolicy Rosji. Byłam tam wiele lat temu, ale myślę, że te miejsca, które Wam przedstawię zbyt wiele się nie zmieniły i zdjęcia będą wciąż aktualne.
Plac Czerwony
Zaczniemy od najważniejszego punktu programu, czyli Placu Czerwonego.
To w zasadzie centrum wydarzeń całej Rosji - wszystkie ważne
uroczystości odbywają się właśnie tutaj.
Ten piękny czerwony budynek to Państwowe Muzeum Historyczne. Jest to jedno z najstarszych muzeów w Moskwie, założone w 1872 roku. Obecny gmach muzeum został wzniesiony w latach 1875–1881, a został zaprojektowany przez Władimira Sherwooda w tzw. rosyjskim stylu narodowym. Zbiory muzeum szybko wzrastały dzięki darowiznom ze strony klasztorów,
bibliotek, rozmaitych instytutów, uniwersytetów i wydawnictw. Niektórzy
rosyjscy arystokraci przekazywali dla muzeum swoje prywatne kolekcje. Muzeum przechowuje około 4,5 milionów eksponatów i 15 milionów kart dokumentów.

Na placu Czerwonym znajdują się także inne cenne zabytki. Najważniejszym z nich jest Sobór Wasyla Błogosławionego. Oczywiście jest
to po prostu piękna budowla, symbolizująca Moskwę, a nawet całą Rosję.
Na sobór składa się osiem oddzielnych cerkwi, symbolizujących osiem dni walk pod Kazaniem: Troicka, Nikołaja Welikoreckogo (welikorecka ikona św. Mikołaja), Wejścia do Jeruzalem, Cypriana i Justyna, Trzech Świętych Hierarchów, Aleksandra Świrskiego, Warłaama Chutyńskiego oraz Grzegorza Ormiańskiego. Wszystkie osiem cerkwi (cztery główne i cztery mniejsze) uwieńczone są charakterystycznymi „cebulowymi” kopułami
i zgrupowane dookoła dziewiątej pokrowskiej cerkwi, zakończonej
niewielką kopułą. Wszystkie cerkwie połączone są wspólną podstawą,
obwodowym korytarzem i środkowymi arkadowymi przejściami.
"Patronem soboru był Święty Wasyl, jurodiwy, czyli
szalony święty. Jak się objawiał jego obłęd? Miał on chodzić nago i spać
cały rok pod gołym niebem, poszcząc. Co więcej, uczył on ludzi
moralnego życia, nawet jeśli oznaczało to krytykę możnych i samego cara -
Iwana Groźnego. Szaleńcy chrystusowi to coś unikatowego dla Rusi i
Wasyl nie był jedynym, który został uznany przez cerkiew prawosławną za
świętego".




Kolejnym zabytkiem jest mauzoleum Lenina, gdzie spoczywa zabalsamowane ciało wodza rewolucji październikowej. Mauzoleum otwarte jest dla zwiedzających praktycznie codziennie, z wyjątkiem okresów, gdy mumia poddawana jest konserwacji. Cóż, moim zdaniem można sobie darować wchodzenie do środka.
"Lenin jednak nie jest jedynym ani pierwszym, pochowanym na placu Czerwonym. To miejsce to prawdziwy cmentarz. W 1917 roku pochowano pod ścianą Kremla kilkuset uczestników bolszewickiego przewrotu, którzy zginęli, walcząc o władzę radziecką. Tutaj pochowano także wielu działaczy ZSRR, takich jak Dzierżyński, Swierdłow, Kalinin, Budionnyj, Susłow, Breżniew i innych. Wciąż spoczywa tutaj także Józef Stalin. Początkowo pochowano go z Leninem w mauzoleum, ale w 1961 roku zdecydowano o przeniesieniu ciała pod ścianę Kremla."
*cytaty: Marcin Strzyżewski
Swoją drogą, Rosjanie wielokrotnie opowiadali się za likwidacją mauzoleum, jednak Putin zdecydował o jego zachowaniu w dotychczasowej formie.

Wychodzimy z Placu Czerwonego i idziemy w kierunku metra :)






Moskiewskie metro

"Grubo ciosany socrealizm, secesyjne ornamenty, glamour à la art déco,
szarość i nuda surowej bryły, nowoczesne i wręcz futurystyczne linie i
kształty, barok czasów Piotra Wielkiego – jednym słowem zawrót głowy.
Stalin chciał zbudować miejsce, gdzie zwykły człowiek będzie mógł się
poczuć jak w pałacu. No i raczej mu wyszło. I to wszystko, jakby się
uparł i nie wychodził na powierzchnię, na wyciągnięcie ręki, a raczej
stopy za około dwa złote (najniższa cena biletu: 31 rubli tj. ok. 2 zł)."
System składa się z 12 linii; jego długość wynosi 333 kilometry, na których znajduje się 200 stacji. Należy do najbardziej obciążonych systemów metra na świecie. Codziennie korzysta z niego średnio 7,1 miliona pasażerów (2016 rok).

System składa się z 12 linii; jego długość wynosi 333 kilometry, na których znajduje się 200 stacji. Należy do najbardziej obciążonych systemów metra na świecie. Codziennie korzysta z niego średnio 7,1 miliona pasażerów (2016 rok).
"Moskiewskie metro otwarte w 1935 roku jako pierwsze w Związku Radzieckim
miało jedną linię z trzynastoma stacjami o długości jedenastu
kilometrów. Dziś "moskowskij metropoliten" to ponad dwieście stacji i
prawie trzysta czterdzieści kilometrów tras. Sieć ciągle się rozrasta: w
2017 roku została dodana nowa i zarazem trzecia linia okrężna, licząca
pięćdziesiąt cztery kilometry i kolejne trzydzieści jeden stacji, co
daje łącznie dwieście czterdzieści trzy stacje, z których czterdzieści
cztery zostały wpisane na listę dziedzictwa kulturowego Rosji."



"Roi się tu od rekordów: metro w Moskwie to piąte co do wielkości metro na świecie po Szanghaju, Pekinie, Londynie i Nowym Jorku, a jednocześnie metro o największym natężeniu w Europie – dziennie przewozi około ośmiu milionów pasażerów.
Według moskiewskiego wydziału transportu bije ono też rekordy świata w punktualności, jeżdżąc z dokładnością 99,99 proc. Znajduje się tu też trzecia najgłębiej (osiemdziesiąt cztery metry) położona stacja metra na świecie. To Park Pobiedy z najdłuższymi na tym globie schodami ruchomymi, które mają prawie sto trzydzieści metrów.
Gdyby ktoś to policzył, w moskiewskim metrze pewnie został też pobity rekord w tonach użytego marmuru. Na potrzeby tej megabudowy sprowadzany był tu m.in. z Ałtaju, Uralu, Karelii, a złośliwe języki mówią, że pochodzi również z odzysku, a mianowicie z wyburzonej przez Stalina w 1931 roku bazyliki Chrystusa Zbawiciela, która zresztą stoi na nowo.



W Moskwie oprócz powszechnie znanej i bardzo rozbudowanej sieci metra istnieje też drugie, całkowicie niezależne od tego pierwszego. Określane kryptonimem system D-6 (Д-6) zaś od publikacji w 1992 w czasopiśmie „Ogoniok” bardziej znane jako Metro-2. Składa się prawdopodobnie z trzech linii tylko do użytku aparatu władzy i wojska.
"Chodzą słuchy, że jest
jednokierunkowe i łączy Kreml ze strategicznymi budynkami w Moskwie,
wiedzie też na lotnisko i na daczę Stalina – oczywiście, ma się
rozumieć, w razie potrzeby ewakuacji. Dziś miałyby korzystać z niego
służby specjalne i ministerstwo obrony."
Cytaty:
Katarzyna Komorek
Wieczór rosyjski
Kolejną atrakcją, która przybliżyła nam klimat Rosji był wieczorny spektakl z tańcem ludowym.




Matrioszki
Wspomnę jeszcze o bardzo popularnych zabawkach, złożonych z drewnianych, wydrążonych w środku lalek, włożonych
jedna w drugą. Lalki są cylindryczne, czyli u góry zaokrąglone, na ogół
ręcznie malowane.



Kojarzą się z Rosją, ale w rzeczywistości pierwsze powstały w XIX wieku w Japonii. Postacie na nich przedstawione to najczęściej
dziewczęta ubrane w ludowy strój, ale niektóre przedstawiają znanych
polityków, pisarzy czy postacie historyczne lub też zabytki Rosji. Są widoczne we wszystkich sklepach z pamiątkami, więc i ja sobie jedną kupiłam :)
Pozostałe zdjęcia z Moskwy
















Widok na Kreml:


Na koniec pokażę Wam drogę powrotną, czyli Rosję poza Petersburgiem i Moskwą







Mam nadzieję, że wpis Wam się podobał :) Chciałam zrekompensować Wam czas oczekiwania długością wpisu i ilością zdjęć ;) W następnych pokażę Wam Sulejówek i walki rycerskie w Czersku, a potem może rozgrzejemy się na jakiejś pięknej plaży :)
Buziaki!
